Jakie stany wywołują ekrany?

Temat był niejednokrotnie poruszany zarówno w literaturze oraz na licznych konferencjach i świadomość zagrożeń wynikająca z częstego używania urządzeń elektronicznych typu smartfon, tablet czy laptop z każdym rokiem wzrasta, nie przekłada się jednak to na ograniczenie czasu oraz bardziej świadome używanie urządzeń zarówno przez dzieci jak i dorosłych.

„Lepiej zapobiegać niż leczyć.”

Główne pytanie które pojawia się u rodziców dotyczy wieku, w którym dziecko może swobodnie korzystać ze smartfona. Zdania na ten temat są mocno podzielone zarówno w przypadku rodziców jak i specjalistów (m.in. psychologów, lekarzy, fizjoterapeutów, logopedów). Według badań dzieci, które w drugim roku życia, według deklaracji matek, korzystały z urządzeń elektronicznych , charakteryzują się:

– stanem nieustannego rozproszenia uwagi (continuous partial attention),

– nieprawidłowym tempem formowania się dominacji stronnej,

– nieregularnymi reakcjami na własne imię wypowiadane przez rodziców,

– brakiem lub opóźnieniem rozwoju mowy,

– niechęcią do oglądania ilustracji w książeczkach.

Ponadto długie przebywanie w jednej pozycji, szczególnie przygarbionej ze wzrokiem skierowanym w dół bez wątpienia jest dla organizmu bardzo obciążające. Wpływa również negatywnie na psychikę.

Skala problemu z każdym rokiem wzrasta, spotęgował ją czas pandemii w którym dzieci i młodzież były jeszcze bardziej narażone na nadmierne przebywanie przed ekranami. Podczas pierwszej fali pandemii COVID-19 znacznie wzrósł czas spędzany przez dzieci przed ekranem – co trzecie dziecko (34%) spędzało w ten sposób nawet 5 i więcej godzin dziennie (przed pandemią było to jedynie 11%).

 „Ćwiczenie pisania ręką dominującą wpływa na rozwój języka. – Zabierając uczniowi możliwość pisania odręcznego, upośledzamy jego możliwości językowe.”

Proces poznawania świata jest nierozerwalnie związany z rozwojem mowy.

Jednym z długofalowych skutków używania urządzeń elektronicznych, które wymagają trzymania w ręku jest znaczne przeciążenie odcinka szyjnego oraz obręczy barkowej. W literaturze pojawia się pojęcie „smartofnowej szyi” (z ang. smartphone neck). Zagrożenie jest jeszcze większe, gdy zjawisko dotyczy osób młodych, nieaktywnych fizycznie, u których ciało dopiero się rozwija i rośnie.

Oprócz dolegliwości bólowych, które w znacznym stopniu mogą uprzykrzać życie, dodatkową konsekwencją tej postawy jest nieprawidłowy oddech, który może niekorzystnie wpływać na pracę całego ciała w tym pracę mózgu (pamięć, koncentracja, uwaga). Bardzo istotne jest przestrzeganie pewnych zasad aby zapobiec długofalowym skutkom przebywania w przygarbionym ułożeniu. Ważne jest m.in. robienie częstych przerw, zmiana pozycji i proste ćwiczenia.

Oprócz długofalowych skutków, których wciąż przybywa, możemy szybko odczuć skutki wpatrywania się w migające światło urządzenia elektronicznego takie jak np. problemy z bezsennością, która szczególnie u młodych osób może powodować zaburzenia rozwoju, trudności z koncentracją a w dalszej perspektywie nawet poważne zaburzenia psychiczne.

W godzinach wieczornych ludzki mózg zaczyna produkować melatoninę, dzięki której łatwiej zasypiamy. Jeśli przed snem patrzymy na światło ekranu zaburzamy produkcję tego hormonu. Bardzo prawdopodobne jest to, że wystąpią trudności w zasypianiu. Nawet jeżeli uda się zasnąć, jakość snu nie będzie tak wysoka jak w przypadku wieczoru bez patrzenia na światło urządzenia elektronicznego.

Uzależnienie od smartfona i zawartych w nim treści, które nie zawsze są wyborem użytkownika powodują, że chłoniemy dużo więcej informacji i bodźców niż planujemy. Spowodowane jest to przestymulowaniem, które doprowadza często do obniżonej motywacji. Skutkiem tego, może być zmniejszona aktywność fizyczna czego konsekwencją jest m.in. otyłość.

Podsumowując, uwolnienie się od urządzeń elektronicznych jest w obecnych czasach prawie niewykonalne, jednak warto pamiętać, że bycie świadomym użytkownikiem zmniejsza ryzyko wystąpienia poważnych i długofalowych chorób takich jak m.in. choroby kręgosłupa, depresja czy w przypadku dzieci – nieprawidłowy rozwój mający wpływ na jakość całego życia.

Martyna Izbaner
fizjoterapeuta, terapeuta SI