Dieta sensoryczna

Najprawdopodobniej, pierwsze skojarzenie słowa „dieta” prowadzi Cię w kierunku odżywiania. W integracji sensorycznej również używamy pojęcia dieta a skojarzenie z dietą żywieniową jest tu jak najbardziej pomocne. Kto z nas choć raz był na diecie wie, że musi ona być trafnie dobrana, dobrze skomponowana i systematycznie stosowana. Wtedy może zdziałać cuda.

Podobnie, dieta sensoryczna ma ogromny wpływ na wzmocnienie działania terapii prowadzonej w gabinecie i zapewnienie poprawnego funkcjonowania procesów przetwarzania sensorycznego. „Jadłospis” diety sensorycznej musi być indywidualnie dobrany do profilu sensorycznego danej osoby i musi być stosowana systematycznie.

Czym jest dieta sensoryczna?

Dieta sensoryczna  jest to indywidualnie dobrana strategia działania, której celem jest zapewnienie dziecku lub osobie dorosłej odpowiedniego poziomu stymulacji sensorycznej w codziennym życiu. Odbywa się to poprzez świadome dostarczanie lub ograniczanie dopływu ściśle określonych bodźców. Ma to pomóc w utrzymaniu odpowiedniego poziomu pobudzenia układu nerwowego i ograniczeniu przeciążenia. W praktyce jest to szczegółowo opracowany zestaw codziennych aktywności np. ćwiczeń, masaży wykonywanych przez rodziców ale także wprowadzanie modyfikacji w otoczeniu osoby np. poprzez nauczycieli w przedszkolu czy szkole.

Jakie są główne zasady układania „menu” sensorycznego?

  1. Każda osoba ma swój indywidualny profil sensoryczny. Są osoby bardzo wrażliwe na bodźce i takie, które są raczej obojętne nawet na dość silne bodźce, są też takie, które stale poszukują bardzo silnych bodźców aby czuć się dobrze. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że wiele osób ma mocno zróżnicowany profil sensoryczny np. są nadwrażliwe w obrębie twarzy a jednocześnie stale są w ruchu i wydają się być niedostymulowane.

Dieta sensoryczna powinna być dostosowana indywidualnie do profilu sensorycznego pacjenta. Kluczową rolę pełni tu Terapeuta Integracji Sensorycznej, który, po pierwsze, wyjaśni detalicznie czym wyróżnia się profil sensoryczny pacjenta. Po drugie, skomponuje zalecenia dotyczące codziennych domowych aktywności. Najczęściej aktywności te, to różnego rodzaju zabawy, ćwiczenia, masaże itp. Poza tym dostosuje dietę w sposób proaktywny do aktualnych potrzeb pacjenta. Na przykład na początku w diecie mogą przeważać aktywności jakiegoś rodzaju a potem stopniowo mogą być wycofywane i zastępowane przez inne.

Rodzic może modyfikować „menu sensoryczne” zalecone przez terapeutę  ale ważne jest stosowanie kluczowych zasad określonych przez Terapeutę. Np. terapeuta może zalecić stosowanie kołderki obciążeniowej o konkretnej wadze i na konkretny czas. Może zalecić kompresję stawów wykonywaną co kilka godzin, konkretne aktywności wykonywane przed snem np. wolny masaż dociskowy, może zalecić pewne zabawy i odradzić inne albo polecić kontrolowany sposób zabawy.

Na przykład dziecko o tzw. profilu poszukującym doznań przedsionkowo-prioprioceptynych może skakać godzinami na trampolinie. Może nie mieć dość takiej zabawy pomimo widocznych oznak zmęczenia np. spocone włosy, zaczerwieniona twarz i uszy. To może doprowadzić do przestymulowania. Dziecko zupełnie stracić kontrolę nad swoim zachowaniem, nie reagować na prośby rodziców żeby zeszło z trampoliny, może sprawiać wrażenie, że nie słyszy co się do niego mówi. Może mieć tzw. „głupawkę” lub nawet prezentować zachowania agresywne, buntownicze, manipulacyjne. Dieta sensoryczna dla tego dziecka może m.in. obejmować konkretną instrukcję „kontrolowanej” zabawy dzięki czemu wprowadzane będą przerwy lub uwaga dziecka będzie zajmowana jakąś aktywnością np. co jakiś czas wołamy dziecko aby zeszło z trampoliny i napiło się wody, prosimy aby dziecko wykonywało jakieś figury, wykonało i policzyło pajacyki do 5 itp. 

  • Dieta sensoryczna zakłada konieczność dostosowania otoczenia do profilu sensorycznego osoby we wszystkich miejscach (w miarę możliwości), w których ta osoba na co dzień przebywa (dom, przedszkole, szkoła, miejsce pracy). We wszystkich tych miejscach należy dokonać możliwych modyfikacji. Np. zmiana organizacji przestrzeni w pokoju dziecka lub w sali szkolnej poprzez ograniczenie do minimum ozdób na ścianach, mocnego światła, zabawek i innych bodźców. Bardzo dobrym pomysłem jest pokój wyciszenia, w którym mogą odpoczywać dzieci w przedszkolu. Inny przykład to np. sposób usadzenia dzieci tak aby dzieci nadwrażliwe słuchowo lub wzrokowo siedziały na pierwszej ławce. Pomysłów może być mnóstwo, ale wyznacznikiem kreatywności powinien zawsze być profil sensoryczny osoby i jej dobrostan.
  • Często dostosowanie otoczenia do indywidulanej jednostki nie jest realne. W takich sytuacjach warto poszukiwać takich pomocy, które pomogą osobie  kontrolować ilość docierających bodźców. Można wykorzystać np. słuchawki sensoryczne, które dziecko z nadwrażliwością słuchową może nosić w szkole lub kamizelka obciążeniowa dla dziecka potrzebującego dużej stymulacji proprioceptywnej. Krzesło-piłka sensoryczna lub jeżyk sensoryczny jako podkładka na krzesło dla dziecka poszukującego stymulacji dla czucia głębokiego. Terapeuta podpowie właściwe pomoce tak aby spełniały one funkcję terapeutyczną a nie były rozpraszające.
  • Dla skuteczności terapii integracji sensorycznej kluczowe jest tzw. podejście systemowe zakładające ścisłą współpracę Terapeuty Integracji Sensorycznej, rodziców oraz nauczycieli, wzajemną i stałą wymianę spostrzeżeń i modyfikację działa na bieżąco.

Dlaczego tak ważna jest dieta sensoryczna?

Po pierwsze, pozwala na co dzień tworzyć środowisko sprzyjające właściwemu pobudzeniu układu nerwowego oraz zapobiega jego przeciążeniu. Jest to kluczowe dla komfortu funkcjonowania osoby, ale także jej otoczenia np. innych dzieci w klasie. 

Przykładowo, odpowiednia dieta dla osób bardzo wrażliwych sensorycznie pozwoli stworzyć jej „znośne” warunki do życia i będzie zapobiegać przeciążeniu dziecka. Przeciążenie może się objawiać rozdrażnieniem, zwiększoną ruchliwością, trudnością w zasypianiu, płaczliwością, wycofaniem, agresją itp. Ograniczenie dopływu bodźców np. poprzez słuchawki sensoryczne, wycięcie metek z ubrań, zmiana wełnianych sweterków na bawełniane może znacząco poprawić jakość życia tego dziecka i jego rodziny.

Po drugie, dieta sensoryczna wzmacnia znacząco efektywność terapii integracji sensorycznej. Podczas sesji terapeuta stymuluje układ nerwowy do powstawania nowych połączeń nerwowych wykorzystując naturalną cechę mózgu – plastyczność. Jednak dla skuteczności tego procesu konieczne jest wzmocnienie tych połączeń poprzez odpowiednią i częstą stymulację w warunkach domowych.

Przykładowo, u osób podwrażliwych (czyli takich do których bodźce sensoryczne docierają słabo lub z opóźnieniem powodując tym samym wrażenie biernych, apatycznych, niezainteresowanych otoczeniem), codzienna dieta to podstawa. To przede wszystkim zachęcanie do wszelkich aktywności ruchowych. To także np.: kołderka obciążeniowa, kamizelka obciążeniowa, zabawy dostarczające intensywnej stymulacji np. zawijanie w koc, masaż piłką, przeciskanie przez tunele itp.

Po trzecie, jeśli terapeuta wyjaśni sens podejmowanych aktywności a rodzic będzie to kontynuować w domu, to proces ten będzie wpływał pozytywnie na edukację dziecka. Będzie budować samoświadomość pacjenta co do jego profilu sensorycznego oraz uważność na to jak dane bodźce na niego wpływają. Codzienna świadoma praca nauczy pacjenta, które techniki samoregulacji sensorycznej są skuteczne i pomoże zbudować zdrowe nawyki. Jest to bardzo cenna umiejętność w wieku starszym, np. nastoletnim i w dorosłości. Co więcej, pozwala to uniknąć powikłań jakimi czasem są natręctwa, zachowania obsesyjne (np. drapanie, skubanie), izolowanie się społeczne itp.

Na koniec trzeba zwrócić uwagę, że dieta sensoryczna w połączeniu z terapią prowadzoną w gabinecie może przyczynić się do osiągnięcia całkowitej harmonii w zakresie procesów przetwarzania sensorycznego. Co więcej uczy pewnej uważności na siebie, troski o siebie i wpływa na ogólny dobrostan osoby oraz jakość funkcjonowania w społeczeństwie.

Agnieszka Mikuszewska
Terapeuta Integracji Sensorycznej,
psycholog, terapeuta ręki