Adaptacja przedszkolna jest nie lada wyzwaniem nie tylko dla naszych pociech, ale i dla nas rodziców. Jak pomóc naszym dzieciom w tym ważnym momencie? Jak okazać im wsparcie? Na co zwrócić szczególną uwagę.
Drogi rodzicu, jeżeli przed Tobą oraz Twoim maluchem pierwsze kroki w przedszkolnej rzeczywistości — czytaj uważnie!
Bądźmy spójni
To rodzic niesie troski swojej pociechy w swoim plecaku, nie na odwrót. Jeżeli jesteśmy po weryfikacji odpowiedniego przedszkola, w którym nasze dziecko ma się rozwijać i poznawać rówieśników nie obarczajmy go swoją troską. A troska i lęk u rodzica o to, jak poradzi sobie nasze dziecko to coś naturalnego — chcemy, by było mu jak najlepiej i by jak najlepiej poradził sobie w adaptacji. Jeżeli taka troska występuje — poszukajmy wsparcia u znajomych, przyjaciół rodziny. Dziecko ma przed sobą cudowny czas, pokażmy mu, jak pięknie się cieszymy z jego rozwoju. Nie zarażajmy dziecka naszymi obawami.
Co z tym płaczem?
Płacz przy adaptacji występuje bardzo często. Jest reakcją na smutek, złość, naturalnym komunikatem dzieci o złych emocjach, które mu towarzyszą. Nie oznacza to jednak, że jeżeli dziecko nie płacze, nie odczuwa trudnych emocji. Nie należy płaczu bądź uczuć, negować, podważać, trywializować bądź oceniać. W sytuacjach wystąpienia płaczu raczej spróbujmy odszukać emocje w dziecku, nazwać ją i zaakceptować. Najprostszą regulacją stanu u dziecka będzie mocne przytulenie rodzica. Okazujemy wtedy zrozumienie i akceptacje dla dziecięcych emocji i trudności.
Niepokojące znaki
Bardzo często podczas adaptacji pojawiają się u dziecka zmiany. Zmiany dotyczące czynności samoobsługowych, komunikowania potrzeb fizjologicznych, jedzenia, spania, cyklu dnia, silne emocje, protesty. I tak wcześniej wykonywane czynności mogą być nagle nieumiejętnie wykonywane, porzucane. Każda duża zmiana dla dziecka to niepokój. Przedszkole jest jedną z nich. Mogą stanowić one sygnał stresu i napięcia. Mogą też świadczyć o początku kolejnego etapu rozwojowego u dziecka, czyli nadchodzącego progresu. Takim stanem rzeczy należy zaradzać, jednak rodzice powinni też uzbroić się w cierpliwość względem zachowania dziecka. Należy też przyjąć, że zachowanie może trwać jakiś czas.
Długość adaptacji
Na to ile trwa adaptacja, będzie miało wpływ wiele czynników. Jednym z nich jest wiek dziecka. Mniejsze dzieci przeważnie lepiej znoszą adaptacje, nie mają jeszcze wytworzonej świadomości potrzeby przebywania z mamą i tatą. Nie jest to jednak reguła.
Można przyjąć, że każde dziecko przeżywa adaptacje inaczej, okres ten jednak przewidywany jest od kilku tygodni do trzech miesięcy. Pamiętajmy też, że każde dziecko jest inne, więc nie należy porównywać dzieci między sobą ze względu na rok urodzenia. Każde dziecko posiada inny temperament, doświadczenia i inaczej radzi sobie z emocjami.
Należy też pamiętać, że dla malucha rozłąka z rodzicami po dłużej przerwie nieobecności w przedszkolu, może okazać się wyzwaniem. Pamiętajmy o tym w szczególności po chorobie dziecka, wakacjach, świętach czy weekendzie.
Adaptacja to nie lada wyzwanie nie tylko dla dzieci, ale też dla rodziców malucha. Pamiętajmy o tym, by odpowiednio poradzić sobie z emocjami, należy poszukać zasobów, ale zanim to przyjąć, iż adaptacja nie dotyczy jedynie dzieci. Rodzice tak jak i maluch muszą przejść etap rozłąki, troski, nowej nieznanej sytuacji.
Sylwia Góral
psycholog dziecięcy