Autoagresja to problem dotykający wielu dorosłych, młodzież, ale również dzieci. Wielu ludzi przypisuje osobom autoagresywnym intencje samobójcze, wyśmiewa, komentuje. Mało kto dostrzega, że samookaleczenia są swoistym komunikatem osoby, która nie potrafi sama poradzić sobie z problemem.
Szczególną grupą są dzieci ze spektrum autyzmu, zmagające się z problemem autoagresji. Wielu spośród nich przejawia trudności w komunikacji werbalnej i pozawerbalnej. W ich przypadku, dotarcie do źródła zachowań autoagresywnych jest tym bardziej utrudnione. Częste deficyty komunikacji, brak możliwości porozumienia sprawiają, że potrzeba wiele czasu i pracy, by znaleźć rozwiązanie problemu i pomóc dziecku. Zamknięci w swoim świecie bólu i niemego krzyku ranią oni swoje ciała, bowiem tylko tak mogą wyrazić siebie, zaprotestować, zakomunikować.
Autoagresję możemy podzielić na rodzaje:
- autoagresja bezpośrednia (bicie, samookaleczenia, samooskarżanie).
- autoagresja pośrednia (wymuszanie, prowokowanie i poddawanie się agresji innych, narażanie się na niebezpieczeństwo, uprawianie ekstremalnych sportów, szybka jazda samochodem, itp.).
- autoagresja werbalna (dotyczy sfery psychicznej- zaniżanie swojej samooceny poprzez wmawianie sobie własnej małej wartości, częstą krytykę siebie i swojego zachowania, obrażanie siebie w myślach).
- autoagresja niewerbalna/jawna (samookaleczenie- uszkodzenie ciała, które może mieć formę powierzchownych lub głębokich ran ciętych, wbijanie ostrych przedmiotów w ciało, połykanie ich, polewanie się kwasem, przypalanie, łamanie kości, uszkadzanie lub wycinanie fragmentów ciała, także narządów płciowych, powiek, gałek ocznych itp.)
- autoagresja ukryta ( pozorowanie objawów choroby fizycznej lub psychicznej).
Terapia osób autoagresywnych jest bardzo wymagająca i trudna, a jej efekty mogą przez długi czas nie być zauważalne. Istnieje wiele metod, które specjaliści stosują, by pomóc swoim podopiecznym zmniejszyć częstotliwość aktów autoagresji, w późniejszym etapie całkowicie je wygasić, ale przede wszystkim poznać źródło problemu, wspomóc ich rozwój oraz nauczyć nowych umiejętności radzenia sobie z problemem.
Aby dociec przyczyny zachowania autoagresywnego należy znaleźć sposób skomunikowania się z dzieckiem. O ile, w przypadku dzieci bez trudności komunikacyjnych, zadanie to jest ułatwione, to z dzieckiem niemówiącym komunikacja jest mocno utrudniona. Z pomocą przychodzą alternatywne metody komunikacji, takie jak, np. symbole, obrazki, książki do komunikacji lub ustalone gesty. Nawet ustalenie z dzieckiem sposobu do zakomunikowania słów „TAK” i „NIE” jest olbrzymim krokiem w terapii. W efekcie dziecko jest w stanie wyrazić swoją niechęć, protest lub aprobatę, a dorosły nie będzie działał wbrew jego woli. W funkcjonalnej komunikacji, w przypadku autoagresji ważne jest dokładne zaobserwowanie sygnałów płynących z ciała dziecka. Być może powodem jego zachowań jest ból zęba lub brzucha. Fizjologiczne dolegliwości mogą być dla dziecka na tyle uciążliwe, że z bezsilności ucieka się ono do autoagresji.
Praca z dzieckiem autoagresywnym, zarówno dla rodziców i terapeutów, jest wymagająca i niełatwa. Oczywistym pragnieniem obydwu grup jest jak najszybsze wygaszenie zachowań autoagresywnych, ochronienie dziecka przed samym sobą, zatrzymanie jego cierpienia. Należy jednak pamiętać, że każde zachowanie autoagresywne jest czymś spowodowane, a głównym zadaniem terapii jest odkrycie tegoż powodu i dogłębne jego poznanie.
Agata Kaźmierczak
pedagog specjalny